W obecnych czasach internetu i aplikacji coraz częściej zachęca się do sprzedaży swoich prywatnych rzeczy na różnych portalach aukcyjnych. Dotyczy to nawet kilku serwisów społecznościowych. Nieużywane lub niepotrzebne nam rzeczy lepiej sprzedać niż przechowywać bez celu przez lata. Obecnie sprzedajemy wszystko, od odzieży po meble czy sprzęty RTV i AGD. Czy sprzedaż rzeczy używanych prywatnych wywołuje jakieś skutki podatkowe?
Podatek od sprzedaży rzeczy używanych
Z działalnością gospodarczą mamy do czynienia wtedy, gdy czynności wykonywane są w sposób zorganizowany i ciągły. Czy zatem sprzedaż okazjonalną musimy opodatkować podatkiem PIT? Nie, ponieważ taka czynność mieści się w zwykłym zarządzaniu swoim majątkiem. Sprzedaż prywatnych rzeczy używanych nie ma charakteru inwestycyjnego.
Jeśli sprzedajemy na aukcji przedmioty w ramach działalności handlowej prowadzonej zorganizowanie w ciągły sposób w celach zarobkowych, to taka sprzedaż zawsze podlega opodatkowaniu. Powstaje wtedy przychód z tzw. pozarolniczej działalności gospodarczej.
Sprzedaż rzeczy używanych – czy termin zakupu ma wpływ na powstanie przychodu?
Warto zaznaczyć, że według ustawy PIT art.10 ust. 1 pkt. 8 lit. d za źródło przychodu uważa się odpłatne zbycie rzeczy, które nie nastąpiło w ramach działalności gospodarczej, ale następujące przed upływem 6 miesięcy, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpił zakup. Oznacza to, że najbezpieczniej od strony podatkowej jest sprzedawać przedmioty po upływie pół roku od ich nabycia.
Co jeśli wielokrotnie dokonujemy zakupu i sprzedaży rzeczy na portalach aukcyjnych w celach zarobkowych? Czy urząd skarbowy może uznać to jako działalność gospodarczą? Tak, nawet jeśli nie minęło 6 miesięcy między takimi transakcjami. Organ podatkowy może założyć, że naszym celem jest sprzedaż zakupionego przedmiotu za wyższą cenę. Charakter sprzedaży ma większe znaczenie podczas oceny kim jest sprzedający – przedsiębiorcą czy osobą prywatną. W związku z tym, nawet jeśli sprzedajemy wiele rzeczy ze swojego majątku, to nie będzie nas dotyczyć opodatkowanie. Wystarczy, że nie wykazujemy przy tym żadnych cech prowadzenia działalności,
Warto zastanowić się, czy urząd skarbowy nie zwróci się do nas jeśli działamy czynnie na portalach aukcyjnych. Przykładowo kupujemy ubrania w tzw. second handzie i sprzedajemy je później drożej na platformie Vinted.
Podatek od czynności cywilnoprawnych a sprzedaż prywatna
Ważną kwestią przy sprzedaży przedmiotów używanych jest także PCC (czyli podatek od czynności cywilnoprawnych). Nie obciąża sprzedającego, tylko nabywcę i wynosi 2% od kwoty sprzedaży. Obowiązuje jednak szereg zwolnień z tego podatku.
Do jakiej kwoty sprzedaży nie zapłacimy podatku? Przewidziano, że PCC nie jest należny dla sprzedaży, której podstawa opodatkowania (która jest wartością rynkową) nie jest wyższa niż 1000 zł. Jak wcześniej wspomnieliśmy, sprzedając przedmiot poniżej takiej wartości nie może także upłynąć pół roku od jego nabycia, aby nie zapłacić podatku. Natomiast jeśli kupujemy używany samochód od osoby prywatnej, zakładając że kosztuje więcej niż 1 tys. zł., to musimy zgłosić się do US. Wypełniamy wtedy formularz PCC-3.
Ten podatek płacimy jeśli żadna ze stron nie jest podatnikiem VAT. Jeśli sprzedaż w serwisie aukcyjnym ma charakter działalności gospodarczej, to występuje opodatkowanie VAT. Oznacza to, że jeśli dokonujemy zakupu od przedsiębiorcy za kwotę wyższą niż 1 tys. zł, to musimy zapłacić PCC. Nie można tej kwoty sztucznie zaniżać. Organy podatkowe ustalają podstawę opodatkowania uwzględniając ceny rynkowe. Zaniżając cenę narażamy się na późniejszą konieczność wyrównania wartości i zapłatę odsetek.
Sprzedaż rzeczy używanych – podsumowanie
Sprzedaż rzeczy używanych w serwisach aukcyjnych, która nie wykazuje cech działalności gospodarczej i jest realizowana na potrzeby prywatnego majątku, nie podlega opodatkowaniu VAT. Najważniejsze jest rozróżnienie między działalnością handlową, a sprzedażą prywatną. Nie jest to łatwe i często najlepszym rozwiązaniem będzie wniosek o wydanie indywidualnej interpretacji tego stanu.