Czas wakacji nie bez przyczyny w wielu branżach jest nazywany „sezonem ogórkowym”. Wpływ na to mają zarówno urlopy pracowników jak i ogólne zmniejszenie aktywności czy warunki atmosferyczne obniżające wydajność. Nie oznacza to jednak, że okresu tego nie da się wykorzystać w użyteczny sposób. Przedstawiamy kilka metod, dzięki którym można skutecznie zagospodarować sezon urlopowy.
Praktyka czyni mistrza
Odbycie praktyk to jeden z obowiązków wszystkich studentów. Wiele osób poszukuje okazji do ich odbycia właśnie w czasie wakacji. Dzięki temu stosunkowo łatwo pozyskać dla swojej firmy wartościową pomoc. Oczywiście przyjęcie praktykanta czy stażysty to również koszt w postaci czasu i zasobów niezbędnych na przeszkolenie i wdrożenie. Bardzo często jednak zysk przewyższa konieczne nakłady. Nowe osoby mogą pomóc m.in. poprzez zaproponowanie świeżego punktu widzenia, pomoc w ocenie i optymalizacji działań wewnątrz przedsiębiorstwa czy przy realizacji całkowicie nowych projektów.
Z całą pewnością nie warto angażować młodych pracowników tylko w celu przysłowiowego parzenia kawy gdyż nie pomoże to żadnej ze stron. Praktykanci mogą jednak pomóc w wypełnieniu luki powstałej w wyniku urlopów lub przy wypełnianiu koniecznych do realizacji zadań, które nie wymagają jednak pełnych kompetencji. Organizując interesujący program praktyk można również znaleźć przyszłych etatowych pracowników, którzy nie będą wymagali szkolenia od zera oraz kontakty biznesowe, które mogą procentować w przyszłości.
Czas na zmiany
Zmniejszona aktywność po stronie zarówno pracowników jak i klientów sprawia, że wakacje to jeden z najlepszych okresów na poważniejsze wdrożenia systemowe czy informatyczne. Mimo koniecznych dużych nakładów pracy, mniejszy ruch na stronach, ilość klientów i zapytań sprawia, że przerwy czy trudności w działaniu systemów nie są zagrożone takimi konsekwencjami jak np. w szczytowym okresie działalności. Mając to na uwadze warto odpowiednio wcześnie zaproponować i przygotować plan wdrożenia np. nowego systemu CRM, strony internetowej czy innego oprogramowania wykorzystywanego wewnątrz firmy, które przełożą się później na wyższą wydajność, komfort pracy i lepszy kontakt z klientami.
Patrząc w przyszłość
Kolejnym sposobem na efektywne wykorzystanie „sezonu ogórkowego” jest stworzenie przyszłych strategii i rozpoczynanie nowych projektów. Oderwanie od dotychczasowych obowiązków i ogólna atmosfera sprzyjają kreatywności i innowacyjnemu podejściu do omawianych tematów. Efektów takich działań nie trzeba oczywiście wcielać w życie – czasem opracowanie pewnych koncepcji spowoduje ich odrzucenie jednak również taki wynik jest korzystny. Dzięki temu nabieramy doświadczenia i zawężamy listę tematów do analizy w przyszłości. Z tego powodu z całą pewnością nie zaszkodzi wstępnie zastanowić się nad wykorzystaniem nowych kanałów w kontaktach z klientami czy nad odświeżeniem materiałów marketingowych. Można również zaproponować poboczne projekty, które dopełnią główną działalność przedsiębiorstwa jak serwisy edukacyjne, dodatkowe sposoby fonetyzacji naszych działań wykorzystujące istniejące zasoby i wiedzę lub współpracę z partnerami biznesowymi w celu osiągnięcia obopólnych korzyści.
Ambitne podejście może zaowocować bardzo wymiernymi wynikami w przyszłości. Przełożeni i właściciele również docenią naszą aktywność, która może poprawić wyniki firmy. Niezależenie od przyjętej strategii i zakresu działań, nie warto spisywać lata na straty.